Sławomir Baczewski
Między satyrą a katechezą
Twórczość Karola Mikołaja Juniewicza
Wydawnictwo UMCS
Lublin 2007
WSTĘP
Literatura epoki saskiej wciąż jest słabo poznana. Ciążą na niej negatywne sądy stanisławowskich i porozbiorowych elit intelektualnych, dotyczące całej epoki. W słabo zbadanej twórczości literackiej tego przejściowego okresu istotne miejsce zajmuje Karol Mikołaj Juniewicz. Jego najważniejsze dzieło Refleksyje duchowne zachowało się w jednym egzemplarzu dla każdego z trzech wydań. Nigdy też po roku 1753 nie zostało wznowione. Z natury niejako było ono predestynowane do tego, aby odzwierciedlać sobą to wszystko, co dla czasów saskich jest najbardziej charakterystyczne. Jego autor był dzieckiem, wychowankiem, współtwórcą i komentatorem tej epoki. Urodzony niemalże w przeddzień elekcji Fryderyka Augusta na tron Polski, nie znał innej Polski niż ta Wettinów. Odróżnia go to od większości innych pisarzy wieku XVIII, o ile bowiem dla nich czasy saskie były długim schyłkiem poprzedniego stulecia lub preludium oświecenia, to perspektywy Juniewicza były wszystkim, czego dane było mu doświadczyć.
Być może, dlatego właśnie twórczość Karola Mikołaja Juniewicza nie należy do najlepiej znanych – epokę, do której się zalicza, uważa się za najmroczniejszą w naszych dziejach narodowych, w dużej mierze zresztą dlatego, że odmalowywano ją wyłącznie w ciemnych barwach. Niektórzy, a należy do nich i Czesław Hernas, uważają Juniewicza za prekursora księdza Józefa Baki, dopatrując się podobieństw w sferze stylistyki i tematyki. Autor syntezy literatury polskiej doby baroku umieścił nawet Juniewicza w tym samym rozdziale, co Bakę, obok Dominika Rudnickiego, jako jednego z trzech godnych uwagi poetów końca epoki. Do tej listy inni dopisują pominiętą przez wybitnego badacza Elżbietę Drużbacką.
Umieszczając rozdzialik o Juniewiczu w swoim Baroku, Hernas zaprzeczył utrwalonym od dawna opiniom o całkowitym braku znaczenia tej twórczości, przyznając jej skromne (ale jednak) miejsce w dziejach literatury polskiej. Rudnicki i Baka, a nawet Drużbacka doczekali się monografii, natomiast nie ma jej Juniewicz. Ów brak uzasadnia potrzebę napisania tej książki.
Postać Juniewicza pomijają także badacze literatury oświeceniowej. W syntezie epoki pióra Mieczysława Klimowicza nie ma o nim nawet wzmianki, chociaż inni poeci schyłkowego baroku przykuli choć na moment uwagę badacza, a twórczość Juniewicza zdaje się przecież reprezentować w pewnej mierze nowe tendencje, zrodzone właśnie w czasach po wojnie północnej lat 1700–1721.
Wymienia go rzecz jasna Estreicher, odnotowując cztery druki jego autorstwa. Z ustaleń późniejszych wiadomo jednak, że w gruncie rzeczy chodzi tylko o trzy utwory literackie – odnotowane w bibliografii Estreichera Uwagi pobożne i polityczne są kolejnym, pod nową nazwą, ale bez zmian w treści, wydaniem Refleksyj duchownych, a ściślej – są przedrukiem ich drugiego wydania, tyle że pod zmienionym tytułem i ze zmienioną dedykacją. Na drugą część spuścizny po Juniewiczu składają się dwa panegiryki oraz jedna łacińska mowa. Całości dopełniają utwory, których autorstwo nie jest pewne.
Pomimo to wydaje się, że trzeba zwrócić na nią uwagę jako na jeden ważniejszych przejawów późnego baroku literackiego, ale też jako i przykład prób eksperymentów formalnych oraz nowych tendencji, rysujących się coraz wyraźniej w literaturze epoki. Jest ona swoistym przykładem ograniczenia w dobie późnego baroku wpływów tzw. kultury wysokiej i trudności określenia, co możemy do niej zaliczyć. Twórczość poety bowiem miała czerpać ze stylistyki ludowej, począwszy od samej wersyfikacji, poprzez treść, skończywszy na języku. W pewnej mierze można w niej dostrzec narzędzie nowej kontrreformacji doby saskiej, polegającej między innymi na zejściu do ludu, mówieniu do wiernych ich językiem – język Juniewicza miejscami wydaje się bardzo potoczny. Przede wszystkim jednak należy spróbować dojrzeć w dorobku Juniewicza oryginalny twór epoki i obraz tego, czym była dla niej literatura. Trudno sobie wyobrazić człowieka o bardziej "saskiej" mentalności niż Juniewicz, ze wszystkimi jej sprzecznościami.
Książka składa się z czterech części. Pierwsza zawiera informacje o biografii Juniewicza, kulturalno-polityczne tło epoki, z której twórczość Juniewicza wyrosła i z którą jest nader głęboko związana (nie ma charakteru ponadczasowego, przeciwnie, stanowi owoc i odbicie czasów, w których powstała), wreszcie szkicowy zarys twórczości i wiążących się z nią problemów.
Druga część dotyczy mniejszych utworów, a więc panegiryków i łacińskiej mowy Augurium sortis... oraz utworów o autorstwie niepewnym.
Część trzecia poświęcona została Refleksyjom duchownym, najobszerniejszemu i zarazem podstawowemu dziełu Juniewicza. To ono właśnie zapewniło mu pamięć badaczy literatury dawnej, zwykle zresztą nieprzychylną.
Książkę zamyka rozdział poświęcony stylistyce Juniewicza i dyskusji nad wartością artystyczną jego twórczości.