Tutaj, tutaj szybkim przybądź krokiem
Młodzieży wspaniała, która czcisz dom
Apoliński i dziewięć sióstr
I aońskie pijesz wody.
Tutaj, tutaj przyjdźcie szybko wszyscy
Godni względów mądrej Pallady
Których koi struna wymownej pieśni
Eolskiej i alcejskiej.
Już spiesznie do nas podąża natchniony
Poeta, który potrafi liryczną pieśnią
Dusze strapione pocieszyć
I rwące wstrzymać potoki.
Syn ojca, który był woźnym w sądzie,
Znosić musiał biedę przeogromną
Lecz wyniósł go talent wrodzony
I pod niebem umieścił.
Czy Lukańczykiem był, czy Apulejczykiem,
Nieważne, nazywa siebie Wenuzyjczykiem.
Bo tam pobożnie wychowany
Zajaśniał talentem bogatym.
Stamtąd do Rzymu zostaje posłany
I zdobywa szlachetne wykształcenie,
Pełen już nauk wszelakich
Udaje się do cekropijskich Aten.
Tamże najpierw, a młodzieńcem był wówczas,
Sardanapalowym hołdował zasadom,.
W miarę lat do surowej przystąpił
Akademickiej filozofów szkoły.
W końcu musiał do wojska się zaciągnąć
I boje srogie toczyć pod wodzą Brutusa
I stać się nieprzyjacielem dla Cezara
Nieustraszonych licznych zastępów.
Zdobył niebawem stopień trybuna w wojsku,
Z powodu swoich tak wielkich zasług.
Lecz kiedy wojsko Brutusa pierzchło,
Do pieryjskich powrócił sióstr.
Wergiliusz z Mantui, jak powiadają,
I Warius, wśród pierwszych byli przyjaciół,
Co jego życie za godne uznali
I przyjaźni Mecenasa polecili.
Dzięki zasługom tak łaskawego męża
Dostąpił przebaczenia swej winy
I znalazłszy u Cezara względy
Jaśniejszy wiódł dalej żywot.