Ty, co Marii odpuściłeś,
łotra z krzyża pocieszyłeś,
nadzieję w serce włożyłeś.
Prośby me tego niegodne,
ale ty wejrzyj łagodnie,
bym nie płonął wiecznym ogniem.
Postaw mnie w owiec zagrodzie,
od kozłów sprośnych mnie oddziel4,
staw po prawicy w swym grodzie.
Pomieszawszy z przeklętymi,
ogniem srogim objętymi,
wywołaj mnie ze świętymi.
W kornej błagam Cię postawie,
z sercem startym na proch prawie,
uczyń zadość mojej sprawie.
Dzień nieszczęsny się nachyla,
gdy rozpęknie się mogiła,
wstanie na sąd człowiek grzeszny,
Ty go oszczędź, Boże wieczny.
Dobry Jezu a nasz Panie,
daj im swoje spoczywanie.
Objaśnienia: 1łac. dzień gniewu; 2sąd nad światem zapowiada wielokrotnie król Dawid w Psalmach (np. Ps 75), jak również antyczna wieszczka Sybilla; 3obraz Sądu Ostatecznego oparty na Apokalipsie św. Jana i innych tekstach biblijnych; 4obraz oddzielenia owiec od kozłów (sprawiedliwych od grzeszników) zaczerpnął autor z Ewangelii św. Mateusza (25, 31-33).
Wg wyd. A. Kamieńska, Do źródeł. Psalmy i inne przekłady poetyckie, Poznań 1988, s. 108-110.