Mikołaj Sęp Szarzyński
Sebastian Grabowiecki
Stanisław Grochowski
Kasper Twardowski
Hieronim Morsztyn
Szymon Zimorowic
Kasper Miaskowski
Maciej Kazimierz Sarbiewski
Daniel Naborowski
Łukasz Opaliński
Krzysztof Opaliński
Jan Andrzej Morsztyn
Zbigniew Morsztyn
Wacław Potocki
Wespazjan Kochowski
Stanisław Herakliusz Lubomirski
Józef Baka
Poeci "minorum gentium"
Samuel Twardowski
Jan Chryzostom Pasek
Jędrzej Kitowicz
Benedykt Chmielowski
Jan III Sobieski
Varia
Opracowania
Jakub Gawath (1598–1679)
PSALMY MARYJNE
(wybór)
PSALM 6
(
Domine, ne...
, albo
Panie nie racz mię...
etc.)
Matko moja i Pani wszelkiej łaskawości,
Od Boskiej wszystkich broń zapalczywości,
Albowiem strach przenika wszystkie kości moje
I dla barzo strwożonej dusze ledwie stoję
Rachunek gdy wspominam, który czynić będę,
Kiedy zmysłów i zdrowia wszystkiego pozbędę.
Jednakże twa przyczyna, że modlitwy moje
Pan przyjmie, ufam, Panno, w miłe uszy swoje.
A stąd wstydać się będą źli nieprzyjaciele,
Bo ich rąk srogich uszło z twej obrony wiele.
PSALM 103
(
Błogosław duszo...
)
Ma duszo, błogosławże Pannę zawsze czystą,
Panny i Paniej swojej sław cześć wiekuistą,
Albowiem wszelkiej pełna ozdoby, śliczności,
Pokryta będąc szatą przedziwnej jasności.
Rozkoszuje też sobie po niebie rozbitym
W okrąg ziemie, górnemi wodami okrytym,
I przechadza się mile po stopniach obłocznych,
Zażywając podpory skrzydeł wiatrów mocnych,
Aniołowie zaś święci pilnują jej wszędzie,
O Panno, wieczna chwała za to niech ci będzie!
PSALM 121
Mam wielkie ukochanie, gdy mi powiedziano
Wniść w dom Pański, o Panno, gdzie-ć koronę dano,
Aby tam nogi nasze, jako przed królową,
Stały zawsze z ochotą k chwale twej gotowo.
Rozkoszne Jeruzalem, tyś miasto niebieskie,
Do której uczestnictwa pragnie plemię ziemskie,
Jako też tam wstąpiły Pańskie pokolenia,
Tak chcem tam wszyscy dla ćci twojego imienia.
A tak do Jeruzalem pokoju świętego
Wprowadź, Panno, twą prośbą cię miłującego.
PSALM 129
(
Z głębokości...
)
Ma Panno, z głębokościm serca wołał mego
K tobie, byś nakłoniła ucha łaskawego,
Ach, bo mię strach zdejmuje, jesli sprawiedliwy
Pan stawić się za złości nasze zechce mściwy.
Rzekłem jednak sam w sobie: pod twe ochronienie
Skryję się nim przeminie Pańskie zapłonienie.
I tak wszystka ma dusza na to się udała,
Żeby w twym miłosierdziu obfitym ufała.
A tak okup mię, Panno, przez twoje zasługi,
By zniesione grzechowe ze mnie były długi.
Źródło: J. Gawath,
Usługa codzienna Naświętszej Bogarodzice Pannie Maryjej dla Bractwa Nasłodszego Imienia onej
..., Lwów 1647 (transkrypcja Roman Mazurkiewicz).